Kłopot ze zdefiniowaniem pojęcia własność

"Własność" to na pozór skomplikowane pojęcie. Intuicyjnie nawet dzieci kilkuletnie wiedzą co to jest własność. Ta laleczka jest moja, zaś tamta jest Kasi, i wszystko zrozumiałe. Naruszenie czyjejś własności miewa przykre konsekwencje w postaci oberwania łopatką azaliż kubełkiem.

Spróbujmy tymczasem zdefiniować "własność" w sposób dokładniejszy, . Prawa autorskie w sieci - w skrócie "własność", można sformułować na 2 sposoby: sposobem negatywnym, przez oznaczenie granic własności, zatem posiadaczowi wolno z rzeczą zrobić wszystko co nie jest zabronione przepisami prawa lub taż regułami współegzystowania społecznego. A mówiąc praktycznym językiem - wolno mi z moim wozem zrobić wszystko co chcę, z zastrzeżeniem iż nie będę przejeżdżał staruszki na przejściu oraz będę miał prawo jazdy. Wynika z tego , że własne auto mogę sprzedać, wynająć lub też ofiarować. Zaś od pozytywnej strony charakteryzujemy "własność" wyliczając co wolno posiadaczowi. Odpowiednie przepisy kodeksu cywilnego wyregulowują kwestie nabycia, zbywania bądź spadku w wypadku prawa własności. Zamierzenie nie powiedziałem "rzecz", gdyż prawa tyczące się własności mieszczą w sobie również dobra nie materialne, takie jak własność intelektualna, znaki (zobacz co to jest znak towarowy) towarowe, a nawet tak zwaną markę, a więc zespół cech wyróżniających dany produkt na rynku.

Wedle definicji własność intelektualna jest to grupa praw tyczących się dóbr nienamacalnych, tj. prawa autorów do utworów muzycznych, malarskich, literackich a dodatkowo patentów jak też znaki towarowe czyli własność przemysłowa w jakiej skład zgodnie z prawem międzynarodowym wchodzą właśnie prawa do wzornictwa przemysłowego, znaków towarowych i wynalazków (w krajowym prawie dodatkowo projekty układów scalonych). Istnieją natomiast różne opinie związane z własnością intelektualną. Niektórzy profesjonaliści negują zasadność wyodrębniania własności intelektualnej i własności przemysłowej. Żądano, by poszczególne składniki obydwu tych praw traktować rozdzielnie. Nie dziwi więc, że zwykły człowiek ma problemy ze zrozumieniem meandrów własności intelektualnej. Stąd skłonność u konsumentów do bagatelizowania praw własności intelektualnej , co może sprzyjać kradzieży intelektualnej i stratom finansowym.